Wspomnienie z dzieciństwa...


Dziś troszkę wspomnień....
Tak troszkę nietypowo bo temat przeze mnie nieporuszany za bardzo, mianowicie malowanie.
Malowanie na papierze, temat przeze mnie zapomniany ostatnio przypomniany przez przypadek podczas porządków w teczkach. Dużo wspomnień się z tym tematem wiąże, dużo radości, nadziei, odrobina lęku czy dobrze się namaluje tak to pamiętam. Jako dziewczynka bardzo lubiłam prace manualne, wyciszenie i wgląd w własny świat zawsze mi się podobały. Pędzle, farby, plastelina, kawałki materiału to było to, to dzięki czemu można było tworzyć i marzyć, marzyć i marzyć.Do tej pory uwielbiam marzenia, jestem w nie zatopiona po uszy :))
Pamiętam że dostałam od chrzestnej książkę, pamiętam jej tytuł "Moje pierwsze lata"
 w tej książce były różne obrazki z postaciami z bajek Disneya a ja chciałam namalować
i namalowałam takie oto właśnie.Miałam wtedy około siedem lat, kupę czasu minęło a one się
zachowały :) Muszę przyznać że miałam jako siedmioletnia dziewczynka niezłe wyczucie kreski.

Malowane akwarelami



A te maluneczki za pomocą kropeczek namalowane



To niesamowite że tyle lat i nadal są , pamiątka z dzieciństwa ;)


Muzycznie troszkę :D




4 komentarze:

  1. Zdolnym dzieckiem byłaś :) Dobrze ,że moje się nie zachowały :) Pamiętam ,że wszyscy byli u mnie jednacy :)Zostawiłam sobie jednak na pamiątkę malunki mojego syna i też talentem niestety nie grzeszył :)a u Ciebie ewidentnie talent jest!!! pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. warto zostawiać takie rzeczy, niesamowite historie noszą ze sobą ;)) Synek będzie miał pamiątkę, a i może zostanie artystą i takie malunki będą potem cenne :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. aż mnie zainspirowałaś do odkurzenia własnych rysunków, zapytam mamy czy jeszcze jakieś ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a to cieszę się bardzo :)) warto naprawdę , takie dzieła maja moc :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje Wam za odwiedziny i komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...