Konkurs "Zostań projektantem Łucznika "
odbył się w październiku/listopadzie 2011 roku :))
Wygrałam wtedy maszynę IZABELLA II , wygrał ją ten właśnie filmik o opasce.
Pomyślałam że pokażę Wam moje opaski na głowę. Już mi nie są
potrzebne ,cóż po ścięciu dredków nie mam potrzeby ich noszenia ...Czas pokaże czy
kiedyś się jeszcze przydadzą ....Parę dni tamu podczas spacerku z Justyną zrobiłyśmy parę fotek.Pomyślałam że je uwiecznię, w sumie większość z nich już swoje odsłużyła. Na pomysł
szycia ich wpadłam podczas konkursu Łucznika "Zostań projektantem Łucznika" Pomyślałam
wtedy że po co je kupować skoro można samemu, szkoda zdrowia na szukanie odpowiednich
no i pieniędzy bo opaskę można uszyć za grosze z resztek ^^
No i tak powstało parę sztuk, czasem przypinałam też broszkę którą zrobiłam wraz z torbą w jesiennym konkursie. Z broszki odpadł jeden czerwony koralik co widać na zdjęciach :(( naprawię to niebawem.
Dziękuję Justynie za udostępnienie swojej główki :*
Bardzo fajny pomysł na opaski. Życzę szbkiego powrotu do zdrowia. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje :))) bez zdrowia nie ma nic także ... powoli do przodu :))
OdpowiedzUsuńthe last is the best :D
OdpowiedzUsuńXOXO
Antonella di www.beautifulinmyway.com
;)))))
Usuńja osobiście nie przepadam za nakryciami głowy, jakoś mi to wszystko przeszkadza, natomiast na tą opaskę z kwiatkiem skusiłabym się bez żadnego "Ale" :))
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do życzeń, wracaj szybko do zdrowia :)
Pozdrawiam,A
hehe a wiesz ja mam podobnie nie za bardzo lubię na głowie cos mieć, jednak jak miałam dredki to opaski były niezbędne,,, teraz już ich nie noszę ho ho ho ;D dzięki za życzonka... powrót do zdrowia to moje marzenie!!!
OdpowiedzUsuń