Dzisiejszy dzień minął mi na przemyśleniach... Zimno za oknem, myśli tysiące w głowie...
Moje dzisiejsze rozważania dotyczyły pomysłów które nawarstwiają się nieograniczenie
do tego stopnia iż zaczynają wydostawać się do świata zewnętrznego. Zastanawiałam się nad
tym czy je realizować, jak wybrać te najlepsze.Pomyślałam - a może by tak połączyć wszystko
w całość jeśli chodzi o to co potrafię, i nie ograniczać formy.Skończyło się na wykrojach, bardzo odważnych a po weekendzie będę kontynuowała to co zaczęłam.Chyba przede mną parę
tygodni pracy ale co tam, cel już mam przed oczami.
A tymczasem ...
Pomyślałam że je tu umieszczę, podkładki które są świetne pod kubek z gorącym napojem ;)
Co nieco z nich mi jeszcze pozostało, wykonałam je ze sztruksu z użyciem różnych materiałów na ozdobę.
A to filmik który nakręciłam w ubiegłym roku na konkurs Łucznika "Zostań projektantem
Łucznika"Dzięki za montaż Tomkowi tak przy okazji ;)
Możecie sobie uszyć sami takie podkładeczki
O proszę! Jaki sprytny koncepcik :)))
OdpowiedzUsuńO tak! zobaczę co z tego wyjdzie. Obawa jedna, coraz więcej miejsca zajmuja mi moje materiały. Najlepesze rozwiązanie to hobby room i wtedy ojjj chyba bym była uradowana ;D
OdpowiedzUsuń