Wstążeczki, kokardeczki, serduszkowe bajeczki

Chyba troszkę mnie tu nie było .....
Ostatnie tygodnie są dość ciężkie, wszystko na raz przeprowadzka, wizyty u lekarzy no
 i co mnie cieszy najbardziej dużo zamówień. Oczywiście zdjęcia cykam jak tylko mogę.

Ostatnio z Łukaszem znaleźliśmy świetne mieszkanko, dwupokojowe, więc mogłam sobie
 pozwolić na mały kącik twórczy, powstawiałam moje prace z konkursów, postawiłam maszynę
 na stoliku, mam nawet mały regalik ;)

Tymczasem ..
 SeRcA!
Jakoś tak ostatnio ciągle i ciągle je szyję  :)
To pomarańczowe to poducha ozdobna do salonu, uszyte jest z lnu, ma ozdobny kwiatuszek.
Wymiary to z szerokości nieco ponad 40 cm.
Przód szyty dość mozolnie, łatka na łatce, po bokach materiał w kwiatuszki z którego wykonałam
 przy okazji ozdobę główną serduchopoduchy.


Apetyczna jest ta poducha, kolor jak dla mnie genialny.



Dzień pamiętam jak nic! Ostatni w starym mieszkaniu, 
wszyscy wynosili rzeczy a ja dokańczałam 3 komplety serduszkowe, byle by zdążyć oddać 
do kwiaciarni. Komplet czyli pięć serc od góry biorąc od najmniejszego do największego,
 mocowane na tasiemkach. Kokardę i kółeczko sama zdobiłam :)
Na to kółeczko mam patent, sama wymyśliłam jak by je zrobić a raczej co wykorzystać.
Serduszka zdobione są kwiatuszkami, niektóre tylko perełkami to zależy od wzoru materiału.

Serduszka w komplecie :)



I tak płynie u mnie ostatnio czas, szycie, szycie i szycie..


9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ah ... dziękuję dziękuję lniane cudo wiele mnie kosztowało ;)))) pracy oczywiście

      Usuń
  2. Leniuszku - wcale nie leniuchujesz!!! A mi się WRESZCIE UDAŁO dodać do obserwatorów, 2 miesiące miałam problemy... Normalnie to ZNAK :)))
    Działaj działaj twórczo :)
    Kibicuję - pomarańczowe poduchy MNIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łojojojojoj ( czy jakoś tak ;) ) no właśnie to dzieła z przed czasu lenistwa, choć w sumie to chyba nie ma tak żle , ostatnio uszyłam 19 ścierek do kuchni, spodenki, zasłonki na szafki, prześcieradło i ręczniczki z flaneli i jeszcze muszę 4 poduchy ozdobne przystroić czyli poszefki ha... No i cieszę się że dołączyłaś do mnie :))) humor mi to poprawiło ( gdyż Twą fanką Kasia jest :)) ) No a poduchy sercowe będę cisnąć dalej następna to kolorowo-łatkowe serce ale to po .... operacji dopiero chyba :(((((

      Usuń
    2. Operacji piszesz - to nic tylko trzymam kciuki żebyś szybciutko się zregenerowała i wróciła do zdrowia!!!
      Czyli nie ma "lenia", aj wybaczyłabym lenia w takie upały - to mało komu i mało co się chce :)

      Usuń
    3. tak sobie powtarzam, zdrowa Kaśka musisz być aby serca szyć ;) więc kciuki się przydadzą na 1000 % :) od wczoraj burze miasto atakują oby te upały się w powódż nie przerodziły bo zamiast lenia doła człek złapie ... ( nie ma jak wpis w niedzielę o poranku )

      Usuń
  3. thank you dear for the kind words about my blog ^^ I try with all their might ^^ I joined your blog :)) I'll look for you :DD p.s ... my english is a little weak :((

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne! :)

    http://makesomecolour.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuje :))) a ddo Ciebie będe zaglądała ^^ ciekawie stylizacje ^^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje Wam za odwiedziny i komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...