Już czas


 Dzisiejszy dzień to istne urwanie głowy, przygotowania, zakupy  i  wszystko leży porozwalane 
po pokojach -_-  Mam wrażenie że zapieram pół domu ze sobą. Na dodatek zakonserwowałam 
Łukasza na dobre, stos konserw które Mu kupiłam chyba zapamięta do końca życia, a przecież 
potrafi o siebie zadbać. I stało się jutro rano wyjeżdżam na trzy tygodnie do Ustronia
 na rehabilitację.Wiem że po powrocie stanę na nogi będę mogła chodzić, swobodnie działać.
 A do tej pory cóż różnie to było, potrzebowałam pomocy by ktoś podał, pociął, potrzymał przy najprostszych czynnościach.Mam też małe postanowienia by w końcu wykroić ten wykrój z Burdy co miesiąc już leży.Myślałam by zabrać ze sobą stos rzeczy typu półprodukty do biżuterii, koraliki, materiały, nie dokończone rzeczy... tak tak na maszynie by się skończyło i jeszcze bym tak drobne usługi krawieckie świadczyła przy okazji zdobiąc uszy kolczykami .Skończyło się na wełnie i szydełkach, przyznam się że to jest dla mnie czarna magia. Wymyśliłam sobie mały szydełkowy motyw w kolczykach więc czemu by nie spróbować, a i może ktoś tam będzie umiał i mnie nauczy ;)


Śląski Szpital Reumatologiczno- Rehabilitacyjny
Ustroń to bardzo pozytywne miasteczko, baaardzo mi sie podoba oj bardzo.To zdjęcia
 z wakacji z góry Czantoria.Polecam wjazd na górę kolejką linową wspaniała sprawa. 
Jak będziecie w okolicy to czemu by nie skorzystać klik klik


 Po lewej stronie widać z daleka takie białe punkciki , to właśnie szpitale, 
sanatoria, tam właśnie będę 


 Cóż mogę napisać, wizyty w Ustroniu czekają mnie do końca życia więc przy najmniej niech 
piękne jest, to rekompensuje troszkę pobyty tam ;) Dla tych którzy mają problemy z najróżniejszymi odmianami reumatyzmu polecam właśnie ten szpital.Atmosfera przemiła, pełen profesjonalizm, a co ważne dobre jedzonko, biblioteka, i inne atrakcje więc nudno nie jest a i człowiek się łatwiej leczy ;) 

***
A tak poza pakowaniem....
Postanowiłam zrobić małą paczuszkę dla hospicjum, dla dzieci w ramach akcji  ''Craftujemy dla 
Hospicjum Cordis". Mam nadzieję że buźki im się roześmieją, że polubią moje serducha :))
O akcji dowiedziałam się parę dni temu. Miałam małe wątpliwości czy się przyłączyć bo widziałam zabawki ofiarowane i myślałam że serducha się nie wpasują. Ale po przemyśleniu i rozmowie z Gosią zmieniłam zdanieDziś musiałam przyszyć guziczki do serduszek, prześlę ich siedem. To taka szczęśliwa liczba 
Na szczęście! ♥

 ''Craftujemy dla Hospicjum Cordis"klik klik





Zdjęcia  robiłam przed chwilka by podzielić się z Wami jeszcze tą nowiną.
Mam nadzieję że widać na nich kolorowe kolory serduszek ♥

***
  Tymczasem zmykam do dalszego pakowania  -_-, 
Zabieram ze sobą aparat , wełnę, książkę Cejrowskiego i pół domu ;D

WRACAM 8 LISTOPADA


10 komentarzy:

  1. :) za serduszka dziękuje Ci z serduszka:))) dzięki że dałaś się namówmić. Owocnej rehalibitacjii życzę ja byłam ponad rok temu ,ale teraz by mi się znowu przydała.:) Będziesz miała co czytać po powrocie tak że nic straconego z naszymi blogami. POwodzenia i do zaś i stawaj na nogi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serduszka to była przyjemność czysta, mam nadzieję że buźki się roześmiały :)))A sanatorium załatwiaj załatwiaj to się zawsze przydaję, dla zdrówka!:) w zdrowym ciele zdrowy duch :*

      Usuń
  2. Wstawaj Kochana szybko na nogi i wracaj do nas. Czas szybko biegnie i nawet się nie obejrzysz a będziesz z powrotem. Czasu nie zmarnujesz na pewno - widzę że zadbałaś o ekwipunek :)
    Super serduszka- bardzo pozytywne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te ciepłe słówka :***** a czas ohhh uważam za bardzo owocny oj bardzo bardzo. I cieszę się że serducha się podobają :)))

      Usuń
  3. Wyjazd do Ustronia?:O.. zazdroszczę ..te góry...lasy ..ach byłam tam rok temu i do dziś wspominam ten wyjazd :)

    Udanego i jak widzę po ilości włóczek owocnego wyjazdu !:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojj ahhhh i to ogromne, przyznam że te tereny mnie urzekły już dawno, prze magiczne miejsce.... ( i tu rozmarzyłam się) ....

      Usuń
  4. Serduszka piękne i bardzo przypadły mi do gustu kolorystycznie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuje dziękuje, szkoda tylko że nie udało mi się zrobić lepszych zdjęć, ale... dobre i to :)))

      Usuń
  5. Dziękuję Ci z całego serca za przyłączenie się do akcji Craftujemy dla Hospicjum Cordis! Serducha są cudne! Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A cała przyjemność po mojej stronie, mam nadzieję że pomogłam i przyczyniłam się do choć maleńkiego uśmiech na buzi.I należy też podziękować Gosi za nagłośnienie akcji :)) Pozdrawiam :)))

      Usuń

Dziękuje Wam za odwiedziny i komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...