Po krótkiej nieobecności postanowiłam przemyślawszy sprawę nie chować głowy w piasek
i nie poddawać się. Bardzo dziękuje Wam za ciepłe słówka także te na opamiętanie
w poprzednim poście. Dziękuję za szczerą rozmowę i wsparcie Misiówa i Spółka:-) , bardzo mi ta rozmowa pomogła. Czasem tak jest że życie po prostu nas przerasta, ja wtedy często mam ochotę wszystko zostawić później jak emocje opadną zastanawiam się przed czy ja właściwie chcę uciec, przed sobą przed życiem. I czuję taki przypływ energii wtedy, czuję że nie chcę
się poddawać. Zrobiłam sobie małą przerwę od komputera, przemyślałam parę spraw..
w poprzednim poście. Dziękuję za szczerą rozmowę i wsparcie Misiówa i Spółka:-) , bardzo mi ta rozmowa pomogła. Czasem tak jest że życie po prostu nas przerasta, ja wtedy często mam ochotę wszystko zostawić później jak emocje opadną zastanawiam się przed czy ja właściwie chcę uciec, przed sobą przed życiem. I czuję taki przypływ energii wtedy, czuję że nie chcę
się poddawać. Zrobiłam sobie małą przerwę od komputera, przemyślałam parę spraw..
Bardzo pomógł mi tez wyjazd do Ustronia do szpitala, jechałam po lekarstwa.
Wybrałam się sama, taki dzień dla siebie ;) W drodze powrotnej zahaczyłam do koleżanki, była piękna pogoda. Przy okazji zrobiłam parę zdjęć.
Ostatnimi czasy zajmowałam się odnowieniem a raczej uszyciem od podstaw abażuru.
Takie zamówienie dostałam od znajomych z zaznaczeniem wolnej ręki przy wykonaniu ;)
Więc zrobiłam po swojemu
Materiał w neutralnym kolorze z wzorkiem plus dodatki - frędzelki, kokarda, perły
Więc zrobiłam po swojemu
Materiał w neutralnym kolorze z wzorkiem plus dodatki - frędzelki, kokarda, perły
Tak biedactwo wyglądało .. :/
Roboty w brud, końca nie było widać, myślałam że szyję go całe życie hehe
Górna część i podszewka i łączenie jednej z drugą wykonałam na maszynie reszta ręcznie....
Igła z nitką i wio
Stwierdziłam że kokarda musi być obowiązkowo
Górna część , perełki..
Są świetne! Tworzą klimat na tym abażurze :)
I dół, perełki małe i duże...
A to ja.. z nakryciem głowy ;)
♥♥♥
Z szafy wyciągnięte ....
Jakiś czas temu je zrobiłam, i schowałam do szafy. Więc wyjmuję i pokazuję....
Kolczyki z koralików szklanych, pereł z dodatkiem ozdobnych przekładek
Długość ok 6 cm
Perły w klasycznym kolorze w połączeniu z perłami w kolorze z dodatkiem ozdobnych przekładek
Długość ok 7 cm
♥♥♥
Rude Boy kot ciekawski...
Ostatnio daję Mu popsute koraliki do zabawy, oczywiście wszystko ląduje pod meblami -_-
Tu poniżej na parapecie przy otwartym oknie, oczywiście pod moim nadzorem bo jakby wyskoczył
to bym chyba za Nim skoczyła
Miłej reszty dnia życzę Wam
Czuć już wiosnę za oknem..... cudowny zapach....
Abażur !!!... przypomniało mi się, że mam na strychu taki stary "druciak" ... muszę go odnaleźć i przerobić :D Dzięki za inspirację ;)
OdpowiedzUsuńAh jak miło czytać taki komentarz, więc do roboty, będe zaglądała bo mam nadzieje że się pochwalisz ;)
UsuńPiekny abazur! Na prawde sliczny! Dobrze, ze doszlas juz do siebie:D
OdpowiedzUsuńMiło mi że się podoba :) No jak to się mówi.. nie ważne ile razy upadniesz ważne ile razy się podniesiesz :)
UsuńŚwietnie się spisałaś, Bardzo mi się podoba wykończenie - kokarda i koraliki, piękny.
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) Pamiętam jak dziś ten niekończące się momenty z igłą i nitką...szycie...szycie...szycie czy kiedyś go skończę ... Ale jak tylko wrzuciłam zdjęcia na bloga odetchnęłam bo dociera do mnie że w końcu skończony :)
UsuńJaki cudny abażur!:) Jesteś cudotwórczynią;))
OdpowiedzUsuńDziękuje :) To był mój pierwszy abażur. Miałam kilka pomysłów ale ten wział górę ;D
Usuńsuper, tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńStaram się staram :)
UsuńGratuluję wspaniałego abażuru, bardzo mi się podoba...elegancki, z klasą, przemyślany, ...noo...abażur z wyższej półki.Podoba mi się takie podejście...myślę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. CIesze się, że wróciłaś w internetowo-blogowy świat.Gdyby coś...wiesz gdzie mnie szukać.Polecam się ;))Serdeczności :)))
OdpowiedzUsuńDziękuje dziękuje :*** tak tak już jest dobrze, teraz troszkę zamieszania u mnie jest ale pozytywnego bardzo , odezwę się jak znajdę czas, bo doba ostatnio zbyt krótka jest ;)
UsuńAbażur cudny , kolczyki też ciekawe .Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie.
OdpowiedzUsuńDziękuje, tyle pozytywnych komentarzy ah.. miło mi bardzo, dodaje mi to skrzydeł :)
Usuń... zmykam zajrzeć w Twoje progi ;))))
Jaki wspaniały efekt:) A kolczyki rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńfajny blog! :) polecam rowiez http://lubiewakacje.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń