Sukienka z Burdy

Udało mi się wyszperać z kartonu sukienkę którą uszyłam jakiś czas temu.

Inspiracją był dla mnie rozdział w Burdzie "Powrót grunge".

Oczywiście uszyłam ją po swojemu, postanowiłam że będzie miała ona rękawy i

 kieszonkę. Sukienkę uszyłam z bluzki z grubszej bawełny z domieszką i sukienki w
 kratę wyszperanej w pobliskim lumpeksie czyli tradycyjnie recykling rządzi !;D

 Sukienka 125 Burda 03/2014

 Uszycie tej sukienki było dla mnie bardzo proste, na początku skróciłam rękawy 

w bluzce bo były długie następnie odcięłam górną część sukienki zwęziłam 

po bokach i przyszyłam do góry.Tą środkową część z guziczkami pozostawiłam.

Górną część dekolt i rękawy obszyłam ręcznie kilkukrotnie nawleczoną nicią w kolorach

 zieleni, pomarańczy i żółci. Na końcu przyszyłam wcześniej odprutą kieszonkę :)

Jak wspominałam po znalezieniu sukienki chciałam zrobić zdjęcia by się pochwalić

 i pojechaliśmy z mężem do lasu.Oczywiście skutki tej genialnej wyprawy mam na 

swoim ciele do dziś. Stada komarów ruszyły w naszym a raczej moim 

kierunku, były bezlitosne ...Ważne że się udało zrobić kilka zdjęć :)

 Tu zadzieram nosa :P

 Do sukienki założyłam dodatki które zrobiłam jakiś czas temu klik klik

Bransoletki :)

Pozdrawiam :)