Taborecik ♥

Witam w 2015 roku :)
Na sam początek postanowiłam odnowić Taborecik klik klik.
Ten mebelek jest z nami od dawna ale tak naprawdę dopiero odkąd 
Kociaki są z nami jest używany, właśnie przez nie ;)


 Jest niezastąpiony podczas kuchennych posiadówek czy wspólnych posiłków a
 widok kotów siedzących na nim razem jest bezcenny no i każdy ma swoje miejsce, 
my na taboretach a kociaki na swoim :)


 Oto Taborecik w pełnej odsłonie ;)
Do uszycia pokrowca użyłam szarej dzianiny dresowej a także bawełny 
w kwiatuszki w różnych kolorach, są też wypukłe serduszka z guziczkami i 
wstążka która kończy się kokardką ;) Taborecik został pomalowany na biało
 i tu podziękowania dla męża:)


Czy ja pisałam już o tym że uwielbiam łączyć kawałki 
materiałó i że Serce to kształt idealny ;)


Kokardka.


Metka oczywiście obowiązkowa :)


Kilka ujęć ...


A to tkaniny bawełniane w kwiatuszki, prawda że są śliczne ♥


Tak tak wiem Rudy i Puszek to koty a ten taborecik wygląda 
jak dla kotek tak jakoś wyszło, a co tam ;D


Uwaga testowane przez koty !

Puszek zaczął się łasić po czym poszedł na balkon.


Rude Boy oczywiście usiadł i mruczał


Testy na całego :D


Taborecik chyba się spodobał ;)


Pozdrawiam ;)




9 komentarzy:

  1. Wygląda ślicznie :)

    Zapraszam również do mnie :)
    http://testacja.blogspot.com
    PS> oczywiście obserwuję ˘

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała metamorfoza i teraz kociaki będą miały mięciutko:)))

    Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Polaczenie białego drewna z tak kolorowym pokrowcem jest genialne :-) pięknie się prezentuje, ech ale Twoje kociaki mają dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, świetna metamorfoza! Wygląda jak całkiem inny, nowy taboret :) dostał nowe życie :D
    Łączenie materiałów wychodzi Ci super, lubię oglądać takie energetyczne prace :)
    a moja kotka też uwielbia siadać na taborecie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie się prezentuje po przemianie:) jeśli on jest otwierany to mam taki sam i też stary. Nie używany...gdzieś wyniesiony...ale jak tak patrzę na ten Twój to może i sama bym mojemu podobną metamorfozę zrobiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kotom najbardziej spodobał się taborecik. Nic dziwnego... piękny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietne, a taki dywanik jak pod taborecikiem tez mam 2, bo sa swietne takie kolorowe!

    Co do taborecika to jednak spodobal mi sie bardziej w oryginalnym kolorze niz bialym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dywaniki są genialne ja miałam ich chyba z 5 teraz zostały 2 :)
      Ja ostatnio zakochałam się w bieli na całego ♥

      Usuń

Dziękuje Wam za odwiedziny i komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...