Kolorowe serca

Za oknem jesień, a u mnie szycie ozdób na całego ;) 

Ostatnio uszyte poduchy na taborety zadecydowały że zacznę właśnie od kuchni, jest ona 

dla mnie bardzo ważnym miejscem. Nasza kuchnia jest w kształcie litery L i jest dość duża. 

Oprócz przyrządzania posiłków jest też miejscem spotkań, w niej znajduje się także mój 

mały kącik w którym staram się przelewać swoje wizje na zewnątrz :) Z ozdób które zrobiłam 

jakiś czas temu zagościły w niej KOLOROWE PTASZKI klik klik. Mam w głowie kilka 

pomysłów, jeden już zrealizowany, mianowicie kolorowe serduszka w oknie. Wyszło tak jakoś spontanicznie, spojrzałam, pomyślałam o sercach i wzięłam się do roboty w międzyczasie 

skracając wszystkie firany do kuchni jakie miałam. Była też wyprawa do marketu po komplet 

do zazdrostek, mocowania i te no ... kijki, pręty .. nazwa wypadła mi z głowy :D 

W każdym razie serducha są gotowe.

Do ich uszycia użyłam materiałów z moich zbiorów, koronki, czerwonych guzików, muliny,

 wewnątrz znajduje się ocieplina która sprawia że serducha nie są płaskie.

Narysowałam na papierze serce, pocięłam je na cztery równe części i tak powstał szablon 

na podstawie którego powstawały. Troszkę pracy było ale jestrm bardzo zadowolona :)

 Uszyłam sześć serduszek, po trzy na jedne okno.

Serduszka są dwustronne, z tą różnicą że z tyłu nie przyszyłam guzików.

 Myślę że serduszka można wykorzystać także jako inną dekorację, niekoniecznie w oknie. 

Dużym plusem jest to że każde jest uszyte osobno więc można wymyślać dowoli.

 A tak wyglądają materiały z bliska, ten biały w niebieskie kwiatuszki to ostatnio 

mój ulubiony ♥

 Tadam ... prezentacja w oknie z widokiem na drzewo.

Tu zamocowałam je na sznureczku lnianym, efekt całkiem mi się podoba :)

 Tu już nieco później przy świetle, zamocowałam je na ... jak to się nazywa ... kijkach 

do zazdrostek, chyba jakoś tak. W każdym razie też bardzo mi się podoba i tak już chyba 

zostanie. Sprawdzałam czy widać z zewnątrz moje wypociny i TAK WIDAĆ  ! 

A co niech sąsiedzi  sobie popatrzą ;)

Zdecydowanie polecam ozdobić okna na jesień, od razu pomieszczenie wygląda inaczej :)

Przypominam także o moim ROZDANIU.

Pozdrawiam cieplutko